Zakochaj się w pieluszkach wielorazowych
Gdy Kinga się urodziła uważałam pieluszki jednorazowe za „oczywistą oczywistość”. Jakże zmieniło się moje podejście do tych spraw od tego czasu. Teraz nie wyobrażam sobie stosować jednorazówki- wydawać na nie mnóstwo pieniędzy i produkować góry śmieci. Czasem są niezbędne, np. w podróży, ale poza tym staramy się używać wielorazówki. Również metoda NHN jest przy nich skuteczniejsza.
Damianka chowam na pieluszkach tetrowych. Wypróbowałam już wiele majteczek napieluszkowych inaczej zwanych otulaczami. Oto krótka opinia o różnych z nich:
Foliówki
+nie przepuszcząją zawartości, szybko i łatwo je wyprać i wysuszyć,
– są duże, nie przepuszczają powietrza i łatwo się zabarwiają.
Pieluszki Tetro
+ oddychające, kolorowe, łatwe w użyciu,
– przemakają, długo schną.
Majtki napieluszkowe „z zawsze suchą pieluchą”
+ Latwo się je pierze, szybko schną,
– Po zmoczeniu pieluchy zazwyczaj są też mokre, guziczki niewygodne do częstego odpinania, łatwo odpadają.
Pieluszki wielorazowe typu kieszonka – AIO (all in one)
Bezkonkurencyjny lider. Składają się otulacza i super chłonnego wkładu, który stosuje na zmianę z terą. Są rewelacyjne, w nich można się zakochać.
– Są w wielu pięknych kolorach, w rozmaite wzory,
– Wykonane z oddychającego materiału, jednocześnie nieprzemakalnego,
– Wykończone milutkim materiałem, który nie chłonie wilgoci, po zmoczeniu wystarczy zmienić wkład, lub pieluchę.
– Dzięki wielu napą łatwo je przebierać i dostosować rozmiar do dziecka od 3 do 13 kg.
– Są ekologiczne.
Wszystkim naprawdę polecam.